Nasza sypialnia – miejsce, w którym spędzamy 1/3 całego życia – musi być wyjątkowa. Przytulna, wygodna, spersonalizowana, dostosowana do każdej potrzeby.
Wiedziałaś, że dorosły człowiek przesypia około 1/3 całego swojego życia? Oznacza to, że przeciętny trzydziestolatek spędził aż 10 nieprzerwanych lat w krainie Morfeusza. Nic więc dziwnego, że nasza sypialnia – miejsce, w którym spędzamy aż tyle czasu – musi być wyjątkowa. Przytulna, wygodna, spersonalizowana, dostosowana do każdej potrzeby. Urządzając ją, najczęstszym wyborem jest albo ciemna, albo jasna aranżacja. Którą powinnaś wybrać, aby Twoja sypialnia była idealnym miejscem do relaksu i odpoczynku?
Studiujący teorię kolorów wiedzą, jak bardzo kolorystyka pomieszczenia i dodatków wpływa na ogólny nastrój przestrzeni. Z pewnością sama kojarzysz chociaż kilka popularnych właściwości przypisywanych kolorom – jasny błękit koi i uspokaja, a czerwień przywodzi na myśl uwodzicielski urok bądź nadaje aurę tajemniczości. Jakie więc odcienie dobrać do sypialni, aby pasowała do Twoich upodobań i temperamentu?
Jasna sypialnia
Z pewnością najpopularniejszy, dla wielu wręcz instynktowny wybór to jasna sypialnia w stylu skandynawskim. Odcienie bieli, beżu, kości słoniowej i delikatnej szarości, a czasem nawet i pudrowy błękit – nie bez powodu to właśnie na tę kolorystykę decydujemy się najczęściej. Jasne barwy nadają pomieszczeniu wrażenia przestrzenności, krótko mówiąc: pokój pomalowany jasną farbą będzie wydawał się większy. Jeśli za dnia kochasz kąpać się w słonecznym świetle, to jasne ściany, meble i dodatki powinny być Twoim pierwszym wyborem. Jasna sypialnia to szczególnie dobry wybór, gdy mieszkasz w mieście, gdzie mieszkania zwykle nie są wyposażone w szerokie okna. Łódź, Kraków, Wrocław i, rzecz jasna, Warszawa – te polskie metropolie nie słyną z bycia niezwykle jasnymi miejscami, toteż jeśli energii życiowej dodaje ci porządnie rozświetlony pokój, jasne kolory pomogą nawet w przypadku najmniejszych okienek blokowiska w centrum. Nocne marki lubiące się wyspać mogą jednak nie być z tego rozwiązania tak zadowolone. W jasnej sypialni każdy promyk słońca uderza ze zdwojoną siłą. O ile za dnia pokój będzie wyglądaj pięknie, tak o poranku, gdy marzysz o wywalczenie choćby kwadransie dodatkowego snu, białe ściany i cienkie, jasne zasłony upewnią się, że nie wyjdziesz z tej potyczki zwycięsko.
Ciemna sypialnia
Brązy, szarości i czernie na pierwszy rzut oka raczej nie kojarzą się z sypialnią, jednak odpowiednie urządzenie pokoju może sprawić, że ciemna sypialnia stanie się dla ciebie przytulnym i, przede wszystkim, niezwykle relaksującym miejscem. Tylko pomyśl się o wylegiwaniu się na swojej czekoladowej kołdrze w wyciemnionym pokoju, czytając książkę przy świetle świec – z pewnością dla wielu osób taka wizja wcale nie wydaje się taka zła. Miłośnicy zmysłowości, odpoczynku i bardziej zamkniętych, ale wygodnych przestrzeni mogą z łatwością zakochać się w ciemnej sypialni. Nie jest to rozwiązanie dla wszystkich: zbyt mocne czernie i brązy mogą łatwo przytłoczyć i sprawić, że pokój wyda się ciasny. Przełamanie ciemnych odcieni nieco jaśniejszymi akcesoriami – poduszkami, stoliczkiem, dywanem – może być dla Ciebie perfekcyjnym rozwiązaniem, złotym środkiem między przyjaznością jasnej sypialni, a elegancją ciemnej.